niedziela, 11 października 2015

"Dziś będzie cięcie Królowo ..."

Z detalami pamiętam ten dzień, pamiętam zapach szpitalnego obiadu, którego już nie pozwolono mi skonsumować, pamiętam też słowa: "Dziś będzie cięcie Królowo" - słowa lekarza, które w wolnym tłumaczeniu oznaczały, że właśnie dziś w drodze cięcia cesarskiego przyjdziesz na świat TY.
Dziś mijają dokładnie 2 lata naszej wspólnej drogi. Życzę Ci byś na zawsze pozostał tym wesołkiem, brojacym z uśmiechem na pysku, z tym samym uśmiechem pokazującym na psa mówiąc, że to Twoja mama, przytulajacym siłą swego straszego brata, by za moment trzasnąć go resorakiem po głowie (z miłości rzecz jasna). Życzę Ci by Twoimi największymi problemami na zawsze pozostała źle wybrana łyżeczka, nieodpowiedni kierunek spaceru czy frytki zbyt gorące by zjeść je wszystkie jednocześnie.

I choć miewam momenty, że wysłałabym Cię w kosmos z biletem w jedną stronę (taaak, częstę są te momenty), to Cię po prostu LUBIĘ chłopaku - tak LUBIĘ, bo to czasem coś więcej niż Kocham.

Wszystkiego najlepszego Synku!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz